Rok II 

M a j   1938

Nr. 5

Liturgika

         Majowe nabożeństwo. Wieczorem, żarzące od świateł kościoły napełniają się falą wiernych. To ci, którzy uznają Marię za swą Matkę, schodzą się na nabożeństwo, aby zaśpiewać u Jej stóp litanię, nazwać Ją „Matką Niepokalaną", „najmilszą" i „wierną", „gwiazdą zaranną", „uzdrowieniem chorych"... Ludzie kochają Marię, garną się do Niej i potrzebują Jej, wiedzą bowiem, że „Królowa Anielska" jest zarazem królową dusz ludzkich, że ogarnia swym matczynym sercem całą nędze świata, jest nie tylko Matką Boga, lecz pośredniczką człowieka.
         Liturgia wysławia Bogarodzicę za pomocą najpiękniejszych porównań, które czerpie w natchnieniu proroków i świętych, nazywając Ją kwiatem polnym, lilią, gołębicą, a to wszystko składa u stóp Najświętszej Panny, uważając, że Ona godna jest takich symbolów.
    Niech ludność całej parafii bierze czynny udział w nabożeństwach majowych.

20 lat rządów sowieckich w Rosji

         W naszych "Wiadomościach" będą stale opisywane stosunki panujące w Sowietach. Oddajmy głos najpierw znanemu pisarzowi komunistycznemu Andre Gide, który swoje wrażenia z Rosji opisuje w książce p. t. "Powrót z Z.S.R.R".
         W Sowietach nie ma ani wolności pracy, ani wolności przekonań. "Robotnik sowiecki jest przykuty do swej fabryki, jak pracownik rolny do swego kołchozu, albo sowchozu... Jeśli z jakichkolwiek powodów pomyśli, że gdzie indziej byłoby mu może lepiej (albo nie tak źle), jeżeli pragnie zmiany, niechaj się strzeże—jako rekrut pójdzie w niewolę, zostanie zdeklasowany, zakneblują mu usta i nigdzie już nie będzie przyjęty".
         Robotnik, nawet należący do partii, jest strasznie eksploatowany i wyzyskiwany. "Niedostateczne wynagrodzenie jednych, pozwala na niepomiernie wysokie uposażenie innych. Z pracy swej, najwyższego wysiłku, korzysta nie robotnik, lecz ludzie faworyzowani, dobrze widziani, nakarmieni, syci. Tym dochody miesięczne zaokrąglają się kosztem nędzy wyrobników do dziesięciu tysięcy rubli i wyżej".
         Kłamstwem jest twierdzenie, że w Sowietach panuje równość. Powstała nowa klasa uprzywilejowana. A "ta nowa burżuazja", która się tam tworzy, posiada wszystkie grzechy naszej burżuazji. Ledwo wyszła z nędzy, już pogardza biedotą!
         „Więzieniem i zesłaniem karze się tych wszystkich, którzy usłyszą byle jakieś słowa lub gadaniny, w których zabrzmi złośliwość, a zaraz o tym nie doniosą. Na podłości opiera się siłę społeczeństwa. Przyzwyczajają się do niej od najwcześniejszej młodości. Dziecku, które donosi na swoich rodziców, składa się gorące powinszowanie. Przy tak nieszczęsnym, zahukanym bycie, na który dziś został skazany robotnik sowiecki, o ile nie znalazł się wśród tych, których się mile widzi, robotnik zagłodzony, w łachmanach, przybity, nie ośmiela się już nie tylko protestować, ale nawet podnieść głosu".
         Niechaj Świat robotniczy zrozumie, że komunizm, to jego niewola, gdyż jest oparty na oszustwie.
         A jak wygląda rolnictwo? Zniszczono dużą własność rolną. Zniszczono średnią własność. Zniszczono drobną własność. Cała ziemia została upaństwowiona i znajduje się w rozporządzeniu biurokracji partyjno-państwowej. Chłopi zostali całkowicie zniszczeni i wywłaszczeni. Nie ma ani jednego gospodarstwa chłopskiego na całym obszarze Rosji Sowieckiej. Ludność wiejską przymusowo „skolektywizowano", czyli spędzono po kilka tysięcy, przydzielano duże obszary ziemi i utworzono t. zw. „kołchozy", w których panuje przymus pracy. Rząd sowiecki zabiera większość plonów. Chłopi odpowiadają powstaniami i sabotażem. Zbiory zmniejszają się. Obozy koncentracyjne przepełnione są „opornymi" chłopami.
         W obozach koncentracyjnych w Rosji znajduje się pięć i pół miliona ludzi. Praca ich wykorzystywana jest jako praca niewolnicza. Umierają tysiącami z głodu i chorób. Na ich miejsce administracja komunistyczna (GPU) dostarcza nowe tysiące aresztowanych i skazywanych bez sądu.

Kronika

         Dnia 16 czerwca obowiązywać zaczną uchwały I-go Polskiego Synodu Plenarnego.
         Dowódca Batalionu „Rokitno", p. major Marceli Kotarba, awansował na podpułkownika W. P. Prawdziwemu Opiekunowi tutejszego pogranicza składamy z okazji awansu serdeczne życzenia.
         Dnia 20 kwietnia odbyło się święcono dla Sodalicji Panien, a dnia 21 kwietnia dla ministrantów.

Komunikaty

         Dnia 1 maja po nieszporach odbędzie się przyjęcie Kandydatek do Sodalicji Mariańskiej Panien.
         Dnia 8 maja odpust w Tomaszgrodzie. Nabożeństwa w Rokitnie nie będzie. Dnia 29 maja nabożeństwo w Okopach.

Ofiary

J. W. Pani dziedziczce Annie Wald, "Bóg zapłać" za ofiarowany materiał na ogrodzenie cmentarza kościelnego. Serdeczne podziękowanie za przywiezienie materiału składam gospodarzom ze wsi Rudni Lwi, w szczególności: Michałowi Lechowi sołtysowi, Ludwikowi Romaniewiczowi, Michałowi Romaniewiczowi, Władysławowi Romaniewiczowi, Kazimierzowi Romaniowiczowi, Feliksowi Boczkowskiemu, Adamowi Boczkowskiemu, Józefowi Boczkowskiemu, Józefowi Rudnickiemu, Antoniemu Faberowi, Władysławowi Lechowi, Hieronimowi Lechowi, Feliksowi Lechowi, Piotrowi Lechowi, Stanisławowi Lechowi, Wincentemu Faberowi, Rafałowi Garbowskiemu, Wiktorowi Lechowi, Tomaszowi Wengłowskiemu, Michałowi Lechowi (syn Stefana) i Adamowi Garbowskiemu.
         Ofiarowali na kościół: p. Józef Lipert 5 zł.; p. Maria Morawska 2 zł.; Koło Panien Ż. R. zel. J. Rudnickiej z Rudni Lwi 6 zł. 50 gr.; p: Władysław Morawski 2 zł.; p. Maria Jasińska 1 zł.; p. Józef Lemiesz 15 zł.; p. Janina Garbowska 10 zł.