wieś

LEWACZE

gromada Lewacze, gmina Ludwipol, powiat Kostopol, woj. wołyńskie
parafia Lewacze


Opracowywane w okolicy:
Siwki, Rudnia Stryj, Jakubówka W., Mokre, Chilki, Huta Nowa,

A B C D E-F G H I J K L-Ł M N O P R S-Ś T U W Z-Ż


Według przekazów miejscowych (rodzinnych), założycielami wsi Lewacze była rodzina RUDNICKICH. Wieś ta powstała w końcu XVIII wieku i przed 1939 r. była samodzielnym sołectwem. Mieściły się tu koszary oddziału KOP, była poczta, kościół, szkoła podstawowa i sklepy. Mieszkańcy trudzili się przeważnie rolnictwem, pracami leśnymi, pracowali w kamieniołomach w Moczulance oraz przy kolei wąskotorowej. Wieś Lewacze przed wojną 1939 r. stała się znaczącym ośrodkiem kultury polskiej na Zasłuczu.

Kościół parafialny, drewniany, pod wezwaniem NMP Królowej Polski powstał w 1927 r. Parafia została erygowana w 1928 r., a w jej skład wchodziły osiedla:
Lewacze, Chilki, Huta Nowa, Jakubówka Wielka, Koziarnik Chołopski i Chotyński, Markowa Niwa, Mokre, Pomiary, Pypło, Rudnia Stryj, Siwki i Woronówka.

Wg stanu z 1939 r., w parafii było 2597 wiernych.

(lokalizacja kościoła wymaga korekty, ale nikt nie potrafi wskazać właściwej lokalizacji)

WYKAZ GOSPODARSTW i obiektów, stan w około 1939 r. (podany wiek z końca 1942 r.)

1.

RUDNICKI

Franciszek 1893 - s. Macieja i Marianny z d. Bagińska, żona Antonina z d. Bagińska, dzieci: Leontyna 1925, Władysław 1927, starsza Weronika była zamężna, mieszkała w Niemilii i tam zginęła 15.05.1943 r.

2.

RUDNICKI

Józef 1903 - s. Macieja i Marianny z d. Bagińska, żona Weronika 1908 z d. Hołubecka; dzieci: Jan 1933, Julia 1936, Janina.

3.

TUROWSKI

Wacław 1903, żona Ewa 1899 z d. Rudnicka, wdowa po Walentym Węgłowskim z Jakubówki Wielkiej. Mieli przybraną córkę. Był to ich stary dom - własność Ewy.

4.

BRUSIŁO

Tomasz i rodzina.

5.

KOTWICKA

Saturnina z d. Rudnicka, wdowa, dzieci: Jan 1926-22.09.1944 (*Kupla, zaginął na wojnie na terenie Warszawy), Erazm, Dionizy; Antonina, Helena, Rozalia.

6.

CHODOROWSKI

Franciszek - s. Hieronima i Stanisławy z d. Żygadło (to była II ż.Hieronima), żona (śl.1913) Antonina z d. Suchodolska.

CHODOROWSKI

? Dominik 1921, żona i 3 dzieci.

7.

BAGIŃSKI

Leon 1905 - s. Stanisława i Pauliny z d. Szachniewicz, żona (śl.1930, Ludwipol) Leontyna z d. Kuriata.

8.

KURIATA

Zygmunt - s. Józefa z Woronówki, żona Olga z d. Romaniewicz, dzieci: Henryk (zmarł w wieku kilku lat) i Zbigniew 1941 (mieszka obecnie w Dzierżoniowie). Zygmunt zamieszkał w Lewaczach w 1936 r, tj. od czasu kiedy jego ojciec kupił sklep (poz.36) od Ukraińca Baszana.

9.

STACHOWSKA

Aniela 1898 z d. Niżyńska - c. Piotra i Pauliny z d. Kuriata, wdowa (I mąż: Mikołaj Bohorodycz, II mąż: Mikołaj Stachowski). Dzieci z II małżeństwa: Rozalia 1925, Romanina 1928, Walenty 1934.

10.

BOHORODYCZ

Grzegorz, żona Paulina, dzieci: Michalina i Jan. (v.n.: Bogorodycz)

11.

RUDNICKI

Antoni 1903, żona Paulina; brat Antoniego - Jan i siostra Marcelina.

12.

KURIATA

Jan 1900 - s. Wojciecha, żona Felicja 1900-1943 z d. Rudnicka - c. Macieja, dzieci: Bronisław 1923 (był w partyzanckim oddziale samoobrony im. ,,F. Dzierżyńskiego" na Zasłuczu, potem w WP), Rachela 1925 (m.Kazimierz Turewicz).

13.

RUDNICKI

Zygmunt 1908 - s. Macieja i Marianny z d. Bagińska, żona Janina 1911 z d. Turowska; dz.: Jan 1935, Stanisława 1940. Mieszkał tu ojciec Zygmunta - Maciej lat 70 (s.Ludwika i Pauliny z d. Hołubecka. Ludwik to syn Jana i Anieli z d. Bielawska, II żona Ludwika to Kamila z Chodorowskich Szachniewiczowa, również wdowa. Bez wspólnych dzieci). Rodzina po wojnie w Chodlewie, potem we Wrocławiu. Maciej miał braci (z ustalonych): Antoni (ż.Adela Wilczyńska), Marcin (ż.Aniela Bagińska), Piotr (ż.Paulina Kuriata), Zygmunt (w poz.22), Józef (w poz.32).

14.

DRĄŻKOWSKI

Bolesław (gajowy) z rodziną.

15.

RUDNICKI

Gracjan - s. Cypriana i Pauliny z d. Rudnicka (w poz. 24), żona Adela z d. Bagińska, dzieci: Józef, Maria. Przez wiele lat Gracjan był sołtysem w Lewaczach.

16.

RUDNICKI

Ludwik - s. Cypriana i Pauliny z d. Rudnicka, żona Michalina z d. Boczkowska, dzieci: Zofia, Janina, Jan, Zygmunt

17.

RUDNICKI

Hilary - s. Cypriana i Pauliny z d. Rudnicka, żona Teofila z d. Wasilewska (w "Wykazie osób.." figuruje ż. Józefa Żygadło), syn Zygmunt,

18.

RUDNICKI

Leonard - s. Romana, żona Bronisława, dzieci: Antonina, Władysław, Janina.

19.

TUROWSKI

Wacław i Ewa (mieli sklep - poz. 8).

20.

RUDNICKI

Adam - s. Romana i Józefy z d. Wilczyńska, żona Filipina, dzieci: Kazimierz i Leokadia (mieszkają na Dolnym Śląsku, w pow. dzierżoniowskim)

21.

RUDNICKI

Dionizy (Dyziuk) - s. Jana i Anieli z d. Bielawska, żona Teofila z d. Brusiłowicz,

22.

RUDNICKI

Zygmunt - s. Stanisława i Anny (z d. Żygadło?), żona Antonina Rudnicka - c. Piotra i Anastazji, dzieci: Eugeniusz, Stanisław, Krystyna.

23.

RUDNICKI

Leon, żona Emilia z d. Falikowska/Falkowska z Myszakowej (poz.34), dzieci: Władysław, Apolonia, Franciszek, Danuta. Po wojnie w Słupicach, pow. Dzierżoniów.

24.

RUDNICKI

Cyprian 1865 - s. Mateusza i Klementyny z d. Jankiewicz, I żona (śl.1891) Leontyna Hołubecka; II żona (śl.1897) Paulina z d. Rudnicka, dzieci: Gracjan (p.15), Ludwik (p.16), Hilary (p.17), Cezary (p.25), Stanisław +1944 (zginął w Powstaniu Warszawskim, żona IN. +1943 i dzieci IN. +1943), Antoni (kawaler, żołnierz WP, był na wojnie).

25.

RUDNICKI

Cezary - s. Cypriana i Pauliny z d. Rudnicka, żona Bolesława 1920 (imię wybrane przez chrzestnego (przez pomyłkę?), wedle ostatniego życzenia jej umierającej matki miała być ochrzczona Bronisławą i tak nazywana w rodzinie) z d. Żygadło - c. Heleny, dzieci: Genowefa, Danuta, Janina i Henryk.

26.

RUDNICKI

Hieronim - s. Józefa i Kamili z d. Jankiewicz, żona (śl.1907) Józefa z d. Boczkowska, dzieci.

27.

RUDNICKI

Stanisław - s. Józefa i Kamili z d. Jankiewicz (Szachniewicz?), żona (śl.1897) Franciszka z d. Kozłowska, dzieci.

28.

RUDNICKI

Gracjan - s. Romana, żona Teofila, dzieci: Jan, Rafalina, Stanisław, Zofia, Franciszek, Marcelina - wywieziona do Niemiec.

29.

CHODOROWSKI

Andrzej (Jędrzej) - s. Józefa, żona Teofila, dzieci: Leokadia, Anastazja, Aniela, Kazimierz, Zygmunt. Brat Andrzeja - Adam, w poz. 35.

30.

RUDNICKI

Wincenty (mylnie Walenty?) - s. Romana i Józefy z d. Wilczyńska, żona (śl.1909) Bronisława z d. Nagajewska (Niegojenko?), dzieci. Jako lokator mieszkał tu nauczyciel.

BLIŹNIAKIEWICZ

I.N. - nauczyciel

31.

Budynek starej poczty. W 1943 r. mieszkali tu uciekinierzy.

32.

RUDNICKI

Józef... .(poz. dublowała się z poz. 2)

33.

RUDNICKI

Cezary...(poz. dublowała się z poz. 25)

34.

NIKLEWICZ

Kazimierz z rodziną (podoficer zawodowy KOP). Dom należał do Macieja Rudnickiego , który mieszkał w tym czasie z synem Zygmuntem (poz. 13).

35.

CHODOROWSKI

Adam (Adamcio) - s. Józefa, żona Rozalia z d. Kuriata (rodzeństwo w Woronówce) - c. Adama i Filomeny z d. Lech, dzieci: Józef i Jan.

36.

Sklep - od 1936 r. właścicielem był Józef Kuriata z Woronówki (wspomniany w poz. 8). Sklep prowadził syn Zygmunt.

37.

BAGIŃSKI

Franciszek (wywieziony w 1940 r. na Sybir). Mieszkała tu jego żona i syn.

38.

ŁOŚ

Franciszek, żona Antonina; synowie: Wincenty i Mieczysław, córki: Małgorzata, Irena i Antonina (po mężu Lech).

39.

SZAFRAN

Franciszek (podoficer KOP, felczer, aktywny członek samoobrony, zginął 4.11.1943 w Willi nad Słuczą) z rodziną.

40.

RUDNICKI

Jan z rodziną (był kierownikiem poczty w czasie okupacji w Lewaczach, został zamordowany przez partyzantów radzieckich z oddziału Miedwiediewa na początku 1943 r.).

41.

Kościół parafialny, drewniany, pod wezwaniem NMP Królowej Polski, zbudowany w 1927 r. Parafia erygowana w 1928 r. należała do dekanatu korzeckiego

ECKHERT

Daniel ks.- franciszkanin, proboszcz parafii w 1943 r.

42.

Plebania - obszerny budynek drewniany.

43.

Organistówka

MICKIEWICZ

Tadeusz, organista z rodziną.

44.

Szkoła powszechna czteroklasowa

MALEC

IN., nauczyciel z rodziną.

45.

Boisko sportowe.

46.

Budynek Poczty

BREWKO

Wacław, kierownik poczty, żona Franciszka z d. Rudnicka, dzieci: Halina, Jerzy

47.

Koszary 2 kompanii osłonowej Korpusu Ochrony Pogranicza (spalone w 1943 r.)

48.

Cmentarz parafialny.

49.

BAGIŃSKI

Alfons, żona Teofila z d. Lech - c. Antoniego z Rudni Lwiej, dzieci: Maria, Zofia, Helena

50.

BAGIŃSKI

Florian, żona IN (zmarła w czasie transportu na Zachód), dzieci: Jan, Stanisław, Jadwiga, Józef, Zygmunt

51.

CHODOROWSKI

Mikołaj - s. Hieronima i Józefy z d. Kuriata, żona (śl.1911) Paulina z d. Hajdamowicz.

52.

CHODOROWSKI

Dominik - s. Hieronima i Józefy z d. Kuriata, żona (śl.1910) Apolonia z d. Kuriata.

53.

RUDNICKI

Hieronim z rodziną.

54.

RUDNICKI

Józef - s. Rafała (s.Adama i Anny z d. Szeremeta) i Magdaleny z d. Kuriata, żona (śl.1888) Ewa z d. Bagińska, dzieci.

55.

RUDNICKI

Edward 1877 - s. Rafała i Magdaleny z d. Kuriata, wdowiec (prawdopodobnie po Michalinie), II żona Adela z d. Brusiło, dzieci: Gracjan 1925, po wojnie osiedlił się w Żarach.

56.

RUDNICKI

Franciszek 1912 (może syn Edwarda i Michaliny?), żona Janina, dzieci.

57.

WASILEWSKI

Walenty, żona Janina +1950 (w Strzelinie), dzieci: Małgorzata, Janina, Józef.

58.

WASILEWSKA

Wincentyna (wdowa), dzieci: Feliks, Roman, Jan.

59.

WASILEWSKI

Leon, żona Leokadia, córka Franciszka.

60.

RUDNICKI

Piotr - s. Ludwika (więcej w poz.13) i Pauliny z d. Hołubecka, żona Paulina z d. Kuriata, dzieci: Jan, Józef i Małgorzata; -(J.J.S)

61.

RUDNICKI

Antoni - s. Ludwika (więcej w poz.13) i Pauliny z d. Hołubecka, żona Adela z d. Wilczyńska, dzieci: Rozalia i Elżbieta, jej mąż Leon Suchodolski pochodzący z Rudni Stryja. -(J.J.S)

62.

RUDNICKI

Jan, żona Filomena z d. Wilczyńska - c. Karoliny z d. Turowska (siostry Karoliny to: Apolonia Falikowska, Aniela Falikowska i Barbara Żygadło), dzieci: Maria. Po wojnie zamieszkali w Słupicy, pow. dzierżoniowski. Tu ur. się druga córka.

63.

RUDNICKI

Paweł 1879 - s. Hipolita i Franciszki z d. Hołubecka, żona Michalina 1888 z d. Chorążewska, dzieci: Marcelina 1907 (Danowska), Antonina 1909, Paulina 1912, Witalis 1916, Zygmunt 1918, Stanisław 1924, Władysław 1927. Po wojnie zamieszkali w Ligocie Wielkiej.

64.

RUDNICKI

Gracjan, żona Michalina.

.

DANOWSKI

Kazimierz 1905, kowal, żona Marcelina 1907 z d. Rudnicka - c. Pawła i Michaliny, dzieci: Bronisław 1930, Mieczysław 1934, Genowefa 1938, Maria 1943.

65.

RUDNICKI

Piotr - s. Romana, żona Anastazja, dzieci: Antonina, Teofil, Paweł, Janina

66.

RUDNICKI

Ludwik z rodziną.

67.

BAGIŃSKI

Mikołaj, żona Teofila z d. Węgłowska, dzieci: Cezary, Leokadia, Hanna, Rozalia, Krystyna, Franciszek, Janina. (więcej w relacji poniżej)

68.

KURJATAJózef - s. Piotra i Adeli z Woronówki, żona Tekla z d. Rudnicka, dzieci: Piotr, Jadwiga, Leokadja. Po wojnie w Polakowicach pod Wrocławiem.

69.

JAKUBOWSKI

Alfons z rodziną.

70.

RUDNICKI

Zygmunt z rodziną .(zapewne to samo w poz.13)

71.

RUDNICKI

Paweł - s. Józefata i Heleny z d. Falkowska, żona Wincentyna z d. Żygadło, dzieci: Helena, Rafalina, Franciszka, Bernadetta, Jadwiga 1925-2004 +brat bliźniak zmarły przy porodzie, Janina, Teofila, Longina. Jadwiga śpiewała w chórze kościelnym.

72.

BAGIŃSKI

Jan, żona Filomena, dzieci: Helena, Stanisław, Antonina.

73.

BAGIŃSKI

Antoni, żona Anastazja z d. Bagińska, dzieci: Michalina (Żygadło, poniżej), Józef, Zofia, Zygmunt, Janina, Danuta.

.

ŻYGADŁO

Feliks, żona Michalina, syn Edward.

74.

RUDNICKI

Bartłomiej, głuchoniemy, żona Antonina, dzieci: Adela, Teofil, Adam, Antoni.

Bez wskazania na szkicu:

75.

WASILEWSKI

Witalis, żona Feliksa z d. Bagińska, dzieci: Władysława 1928, Genowefa 1933 i Franciszek 1937.

76.

BAGIŃSKI

Leon 1905 - s. Karola i Anieli z d. Wereszczyńska, żona (śl.1924, Ludwipol) Adela z d. Gilewska z dziećmi.

77.

JAWORSKIJan 1900 - s. Stefana i Wiktorii z d. Szachniewicz (Smolarnia), żona Adela 1905 z d. Węgłowska - c. Heronima i Marii z d. Bagińska (Jezierce), dzieci: Marian 1926, Janina 1928, Zygmunt 1936. Po wojnie Szydłów pow. Milicz.

78.

JAWORSKISylwester 1905 - s. Stefana i Wiktorii z d. Szachniewicz, żona Filomena 1907 z d. Niżyńska, dzieci: Kazimierz, Leon, Edward i Antoni.

79.

BAGIŃSKIAntoni, żona Rafalina, dzieci: Teofila, Janina, Kazimierz Władysław

80.

RUDNICKIIN - s. Romana, żona Celestyna, dzieci: Stanisław, Elżbieta (to imię nie jest pewne)

81.

RUDNICKITeofil, żona Michalina - c. Romana, dzieci: Janina, Piotr, Wincenty, Tekla.

82.

BUSZYŃSKIMichał 1909 - s. Stefana i Anny, żona Rafalina 1912 z d. Żygadło - c. Tomasza, dzieci: Bogdan.

83.

LOSTERWincenty 1897 (*Janów Lwowski, pow. Gródek Jagieloński), żona Wincentyna, córka Halina 1932.

Brak więcej informacji. Proszę Państwa o pomoc w uzupełnianiu wykazu.

Osoby zainteresowane miejscowością / udostępniające informacje:

FORMULARZ zgłoszenia rodziny i uzupełnienia danych

L.p.

Informacje

1.

Jan Józef Suchodolski

[marzec 2005] kolejne uzupełnienia

daanpol(a)daanpol.pl

2.

Krzysztof Baran

[wrzesień 2005] zainteresowanie nazwiskiem Januszkiewicz

krisb(a)wr.onet.pl

3.

Jerzy Rudnicki

[wrzesień 2005] zainteresowanie nazwiskiem Rudnicki

juri-rudnicki(a)o2.pl

4.

Leokadia Bagińska

[styczeń 2007] uzup. poz. 67.

naki-refugia(a)wp.pl

5.

Arkadiusz Żygadło

[marzec 2007] poz. 75, [styczeń 2008] uzup. poz. 17, 57-59. korekta w poz. 46 (było nazwisko Brenko), mail: a.zygadlo(a)chello.pl lub

derby(a)wp.pl

6.

Halina Węgłowska

z d.Bagińska. [maj 2007] poz. 76, uzup. poz. 73.

dot_ka(a)o2.pl

7.

Mieczysław Krzyszczuk

[czerwiec 2007] uzup. poz. 5. Moja mama często wspominała lata młodości. Opowiadała o swojej wsi, domu który miał drewniane podłogi, szkole w której się uczyła, żołnierzach z koszar, ukrywaniu mieszkańców w lepiankach w lesie, ukrywaniu w lesie pod ziemią żywności i cennych pamiątek rodzinnych, pasieniu bydła na mokradłach. Po wojnie wiele rodzin osiedliło się na Dolnym Śląsku w okolicach Żmigrodu, Łagiewników.

pawko123(a)wp.pl

8.

Zygmunt Jaworski

[lipiec 2007] poz. 77-78.

z.w.jaworski(a)onet.pl

9.

Danuta Kostka

c. Franciszka. [lipiec 2007] korekta i uzup. w poz. 75.

dankos59(a)interia.pl

10.

Zofia Wolnicka

[czerwiec 2008] uzup. poz. 71.

zwolnicka(a)vp.pl

11.

Władysław Rudnicki

[lipiec 2008] uzup. poz. 55.

waga530(a)wp.pl

12.

Józef Bagiński

[styczeń 2009] uzup. poz. 72 i 73.

baginski51(a)googlemail.com

13.

Andrzej Mielcarek[maj 2009] uzup. poz. 1, 2, 13, 15, 54, 60 i 61 dzięki "Wykazom osób..." -opr. ks. W.W. Żurek.Strony o Wołyniu

14.

Teresa Rudnickade Bris. [maj 2009] uzup. poz. 13teresarudnicka(a)op.pl

15.

Leszek Rześniowiecki[czerwiec 2009] poz. 79-81, uzup. poz. 1, 2, 8, 15-18, 20, 22, 24, 25, 29, 35, 46, 49, 50, 65, [styczeń 2010] poz. 83 i uzup. poz. 3, 22, 28, 32, 33,lrzesniowiecki(a)gmail.com

16.

Iwona Karczewska[sierpień 2009] uzup. poz. 7 i 76 z notatek poczynionych w czasie przeglądania w AGAD ksiąg metrykalnych z Niewirkowa z lat 1900-1905.i-k-l(a)wp.pl

17.

Stanisław Lech[luty 2010] uzup. poz. 49wojobi(a)poczta.fm

18.

Wacław Rudnicki[marzec 2010] uzup. poz. 63wrudnicki1(a)wp.pl

19.

Bronisław Don-Danowski[kwiecień 2010] uzup. poz. 64don11(a)vp.pl

20.

Weronika Falikowska[maj 2010] uzup. poz. 23, [lipiec 2010] uzup. poz. 62wfalik(a)onet.eu

21.

Agnieszka Woroch[grudzień 2010] Na cmentarzu w Lewacze jest pochowana moja ciocia Helena Łoś, zmarła w dzieciństwie, córka Wincentyny i Wincentego Łoś zamieszkałych w Rudnia Stryj.agula309(a)interia.pl

22.

Zbigniew Kuriata[marzec 2011] uzup. poz. 8.michalagpa(a)interia.pl

23.

Mariola Buszyńska[maj 2011] uzup. poz. 82m.b.pola(a)hotmail.com

24.

Jadwiga Kurjata[czerwiec 2011] poz. 68halinap5(a)onet.pl

25.

Agata Chodorowska[czerwiec 2012] uzup. poz. 25 i 35. na podst. relacji Bronisławy (w wykazie: Bolesława) Rudnickiej z d. Żygadło.agata.chodorowska(a)gmail.com

26.

Janina Rudnickaz d. Kuriata. [czerwiec 2012] korekta i uzup. poz. 35.1951janeczka(a)wp.pl

27.

Teofila Panasiukwnuczka Cypriana. [lipiec 2012] korekta w poz. 22, 25, korekta i uzup. w poz. 24, 28, 74, 81, uzup. poz. 15, usunięcie poz. 32 zdublowanej z poz. 2.tola4(a)autograf.pl

28.

Przemysław Portuś[styczeń 2013] poz. 83.port14(a)interia.pl

Wykaz mieszkańców sporządził Bronisław KURIATA (poz. 12) z uzupełnieniem Rozalii Libera z d. STACHOWSKA (poz. 91) Warszawa 1999 r. Opracowanie: Cz. Piotrowski ,,Zasłucze ...", Warszawa 2002 . Poprawki i uzupełnienia w poz. 8 i 20 Jan Józef Suchodolski - sierpień 2004 r. Wersja komputerowa Zygmunt Sinicki, korekty i uzupełnienia na podstawie otrzymanych drogą elektroniczną informacji, wykonał Andrzej Mielcarek. Zdjęcia przesłał i dodatkowe informacje udzielił 14.06.2004 r. Jan Józef Suchodolski urodzony w Lewaczach. I.N. - imię nieznane

Lewacze, rok 1937: od lewej w głębi Adela Rudnicka żona Antoniego, w środku Elżbieta ich córka, pozostali to oficerowie kwaterujący w widocznym tu domu Rudnickich. Własność J. J. Suchodolski.


W czasie okupacji niemieckiej, Lewacze były ośrodkiem rozmieszczenia i działalności oddziałów partyzantki radzieckiej. W okolicznych lasach ukrywało się też wiele osób narodowości żydowskiej, którym udało się uniknąć śmierci w gettach. Stąd też w czerwcu 1943 r. wieś ta podlegała pacyfikacji przez siły niemieckie w ramach szerokiego planu likwidacji okolicznych polskich osiedli jako bazy dla ruchu partyzanckiego. Uprzedzona ludność nie dała się zaskoczyć i zdołała się ukryć w pobliskich lasach, a ekspedycyjny oddział niemiecki zastał Lewacze opuszczone. W odwecie została spalona 1/3 zagród na obrzeżach wsi. Ocaleli mieszkańcy Lewacz wegetowali w tym rejonie wraz z uciekinierami z innych okolicznych spalonych osiedli polskich, przeważnie w ziemiankach, do lata 1945 r. kiedy to zostali z tego rejonu ewakuowani na Zachodnie Ziemie Polski (przeważnie na Dolny Śląsk). Kościół został zniszczony po 1945 roku. Na miejscu wsi po wojnie powstał ,,sowchoz" Lewacze. Obecnie (2004 r.), miejsce w którym były Lewacze można poznać po bardzo zaniedbanym cmentarzu oraz po mocno uszkodzonym postumencie - pozostałość pomnika marszałka Piłsudzkiego (zdjęcia).


Relacja Leokadii Bagińskiej ur. w 1933 r.

W czasie wojny jako dziecko z kolegą Gracjanem donosiliśmy żywność rodzinie żydowskiej chroniącej się w lesie pod Lewaczami, pamiętam też incydent ze spadochroniarzem niemieckim, któremu też dzieci dały jeść.
W okresie wojny ludność Lewaczy udzielała schronienia rodzinom żydowskim niejednokrotnie ryzykując własne życie. Pamiętam zimowy mroźny dzień 1941 r. Nagle przed domem zjawiła się rodzina żydowska, dwoje ludzi proszących o pomoc w momencie gdy we wsi byli Niemcy. Matka moja Teofila bez chwili wahania otworzyła drzwi i za chwilę w podwórzu pojawił się patrol niemiecki. Wówczas w oka mgnieniu matka założyła mężczyźnie chustkę na głowę i postawiła przy dzieży do miesienia chleba, a jego żonę wepchnęła pod pierzynę do łóżka. Gdy Niemcy weszli, oznajmiła im, że córka leży w łóżku bo jest chora na tyfus. Niemcy natychmiast opuścili mieszkanie, kazali napisać na drzwiach informację o chorobie. Niemcy bardzo bali się tyfusu. Przytomność matki uratowała życie nie tylko rodzinie żydowskiej.
Lewacze leżały wśród gęstych lasów, bogatych w jagody, bohynie, grzyby i inne bogactwa. Dzieci pasały w lasach bydło, dopiero wieczorami spędzały do zagród krowy. Do dzisiaj pamiętam zapach ciepłego chleba, który matka piekła w chlebowym piecu. Bez okrasy smakował jak żaden dzisiaj. Pozdrawiam wszystkich rodaków i wspominam serdecznie.

POCHOWANI NA CMENTARZU W LEWACZACH mieszkańcy Rudni Stryj. Spis Władysławy Bielawskiej z d. Wilczyńskiej ur. w Rudni Stryj, <zofia27(a)vp.pl>.
Z MOJEJ RODZINY:
1.Magdalena Wilczyńska zmarła 11.XI.1942r (moja Mama)
2.Józef Wilczyński zmarł 19.III.1943r. (mój Ojciec)
3.Kamila Bagińska (moja Babcia)
4.Aniela Bagińska (ciocia)
5.Maria Bagińska (bratowa)
6.Grzegorz Bagiński (wujek)
6.Adam Jakubowski (wujek)
7.Gabriela Wilczyńska (bratanica)

POZOSTALI ZMARLI KTÓRYCH PAMIĘTAM:
1.Ignacy Suchodolski (żył 105 lat)
2.Franciszek Suchodolski
3.Jan i Franciszka Żygadło (małżeństwo)
4.Marianna Żygadło (ich córka - panna)
5.Katarzyna Bronowicka
6.Julian Gromczyński
7.Józio Popławski (młody chłopiec ok 12 lat)
8.Babcia Maria Maligranda i Babcia Maria Żygadło oraz Dziadek Tomczak - uciekinierzy z Janówki (zmarli w jednym tygodniu na tyfus)
9.Zdzisław Uhacz (brat mojej nauczycielki Ireny- pochodził z Czortkowa)
10.Pięcioro małych dzieci Marcela Żygadło.

---

I WIOSKI TEŻ UMIERAJĄ (materiał ze strony http://www.wolanie.kioskonline.pl/iwioskitez.htm)

"W związku z tym, że w wiosce Lewacze, należącej do rady wiejskiej w Hubkowie, od stycznia 1988 nie mieszka żaden obywatel, całkowicie nieobecna jest sfera pracownicza i socjalna, nie ma perspektywy na nową zabudowę... rada obwodowa decyzją z 19 sierpnia br. wyłączyła wioskę Lewacze z danych statystycznych..."

Jest to nekrolog kolejnej wymarłej wioski, których corocznie na Ukrainie wymiera około dziesięć. Każda miejscowość ma swoją datę narodzenia, która niemal nigdy nie jest znana oraz swoją wielowiekową historię i znanych ze swoich zasług dla społeczeństwa ludzi. Taką była i wioska Lewacze w rejonie Berezne, obwód Równe.
Książka Aleksandra Cynkałowskiego "Wołyń i Polesie Wołyńskie" o wiosce Lewacze podaje następującą informację: "Lewacze, słoboda, powiat równieński, włość siedliszczańska. Na początku XX w. było tam 16 domów i 83 mieszkańców". Jest to najdawniejsze wspomnienie o tej wiosce. W księdze gospodarczej z 1945 roku zapisano, że w tym czasie w Lewaczach mieszkało 80 rodzin narodowości polskiej. 63 domy były kryte słomą, 8 - gontami, 3 - dachówką i 3 - blachą, a w 54 domach była podłoga drewniana. W gospodarstwach było 85 chlewów, 47 stodół i 33 komory, które stały jako osobne budynki. Ciekawym jest przyglądnąć się latom budowania domów. W spisie budowli z 1945 roku 7 domów nie jest datowanych - to najstarsze budynki w wiosce, a dalej idą daty: 1900 - 1 dom, 1905 - 2, 1908 - 1, 1910 - 2, 1914 - 1, 1915 - 1, 1920 - 9, 1921 - 3, 1922 - 1, 1925 - 1, 1927 - 1, 1928 - 6, 1929 - 2, 1930 - 8, 1931 - 1, 1932 - 1, 1933 -2, 1934 - 2, 1935 - 3, 1936 - 1, 1937 - 4, 1938 - 1, 1939 - 2, 1941 - 1, 1942 - 2, 1944 - 12 domów. Dwie rodziny nie miały domu, a jedynie zabudowania gospodarcze. Każda posiadłość w zasadzie składała się z domu, stodoły i chlewa. U niektórych było po 2 stodoły i 2 chlewy.
Poszczególne rodziny miały na własność po kilka działek sianokosów, co dawało możliwość trzymać bydło, konie, które pasano tylko w lesie. Po wojnie w wiosce mieszkało 41 rodzin o nazwisku Rudniccy, 10 rodzin Bagińskich, 6 - Chodorowskich, 4 - Kuriata, po 3 rodziny Wasylewskich i Jaworskich, po 2 - Baszyńskich i Jakubowskich, po 1 - Bohorodyczów, Brusiło, Doków, Kotwickich, Łosiów, Sofronowych, Stachowskich, Suchodolskich i Turowskich. Z 80 rodzin w 24 ich głowami były kobiety, głównie wdowy.
Po wojnie polsko-radzieckiej wg pokoju ryskiego - Lewacze weszły w skład Polski i stały się przygraniczną wioską. W okolicy wioski, ze wschodniej strony, pogranicznicy wznieśli strażnicę, utworzyli dwa stawki, zasadzili aleje i kwietniki. Później na przygranicznej strażnicy został postawiony pomnik J. Piłsudskiego.
Z przyjściem nowej władzy wioska zwiększyła się ponad dwukrotnie. Od 1920 do 1939 roku wybudowano 47 domów mieszkalnych. W 1927 roku w Lewaczach ze składek parafian został wybudowany drewniany kościół. Był to kościół parafialny pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. W 1938 roku parafia liczyła 2597 parafian. W 1939 roku do parafii należały następujące miejscowości: Lewacze, Chilki, Huta Nowa, Jakubówka, Koziarnik: Chołopski, Chotyński, Markowa Niwa, Mokre, Pomiary, Pypło, Rudnia Stryj, Siwki, Woronówka. Odpust parafialny był 3 maja. Ostatnim proboszczem był ks. Kazimierz Tesarewicz (ur. w 1895 r.).
W 1928 roku p. Adela Rudnicka ofiarowała dla kościoła w Lewaczach obraz Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Korony Polskiej do wielkiego ołtarza - mówi o tym napis w prawym dolnym rogu obrazu.
Kościół był ogrodzony drewnianym płotem z bramą wejściową na czterech słupach z czterospadzistym dachem krytym sosnowymi łupanymi gontami.
Po drodze do wioski Siwki, za wioską w bardzo malowniczym miejscu znajduje się cmentarz parafialny. Tu są pochowani mieszkańcy wielu okolicznych polskich wiosek i futorów. Cmentarz był ogrodzony, a na grobach były postawione głównie drewniane krzyże.
Na początku wojny niemiecko-polskiej i po przyjściu okupantów sowieckich i niemieckich wioska zaznała znacznych strat ludzkich i materialnych. Latem 1945 roku reżym stalinowski zniszczył wioskę. Wszyscy mieszkańcy Lewacz narodowości polskiej przymusowo zostali deportowani do swej historycznej ojczyzny. Ludzie z domowym dobytkiem i bydłem zostali wywiezieni na stację kolejową, załadowani w wagony i wywiezieni do Polski. Każda rodzina otrzymała kompensację w rublach za utracone budynki i majątek. Parafianie zabrali ze sobą do ojczyzny wszystkie kościelne obrazy razem z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, który obecnie znajduje się w w kościele filialnym w miasteczku Barkowe. Po wywiezieniu Polaków wioska Lewacze pozostała bez mieszkańców. Domy stały puste do 1946 roku.

Podobna akcja deportacji Ukraińców z terytorium Polski została przeprowadzona w 1946 roku. Etnicznych Ukraińców Chełmszczyzny, Podlasia i Zasania polscy żołnierze ładowali z majątkiem i bydłem do ciężarówek i zawozili na stacje kolejowe, skąd składami kolejowymi odprawiali do ZSRS. Pierwszego dnia Zielonych Świąt na stację Rokitno nadszedł eszelon z Ukraińcami deportowanymi z województwa lubelskiego. 14 rodzin z tego składu przyjechało do pustej wioski Lewacze na stały pobyt.
W 1946 roku z miasta rejonowego Ludwipola (obecnie: Sosnowe) do Lewacz przyjechały ciężarówki z robotnikami, którzy rozebrali kościół i przewieźli do Ludwipola. Z materiałów budowlanych kościoła postawiono szpital, który stoi tam do dnia dzisiejszego. Kościelna brama przetrwała do początku lat 60. XX wieku i w ciągu jednej nocy została rozebrana przez aktywistów partii komunistycznej.
W 1947 roku w Lewaczach została otwarta szkoła podstawowa, w której pierwszym nauczycielem był Dominik Synjakewycz. Na początku lat 60. XX wieku w leśnej wiosce utworzono leśnictwo z odpowiednią infrastrukturą. Przy leśnictwie znajdowały się baraki dla przyjeżdżających tu drwali, jadalnia, szkółka leśna dla hodowli sadzonek sosny i dębu. Wszyscy dorośli mieszkańcy wioski pracowali w leśnictwie jako drwale, sadzili drzewa, doglądali młode posadki.
Nowi mieszkańcy wioski byli prawosławnymi. W niedzielę i święta chodzili do cerkwi w Ludwipolu oddalonej o 22 km od wioski. Tam też mieli śluby, chrzcili dzieci i grzebali swoich zmarłych.
Po zamknięciu w wiosce leśnictwa Lewacze zaczęły wymierać. Młodzież wyjeżdżała z wioski, rodzice umierali i razem z ich śmiercią umierała wioska. Na początku lat 90. XX wieku w Lewaczach mieszkało dwie osoby - Mykoła Panasiuk i Anastasija Krawcowa (z domu Slebik). W tymże roku Panasiuk wyjechał do córki i żony w Rokitnem, a w wiosce pozostała jedna Anastasija, która mieszkała samotnie aż całych siedem lat. Siedem lat mieszkała kobieta w na pół rozwalonej chacie, jaka była jedynym budynkiem, który pozostał po wiosce Lewacze. Otrzymywała emeryturę w kwocie 37 rubli. Po produkty spożywcze chodziła do najbliższej wioski Siwki, oddalonej o 5 km, która w tym czasie przeżywała taką samą dolę, jak Lewacze. Były w życiu Anastasiji Filimowny takie czasy, że ona miesiącami nie miała ani kawałka chleba. Kobieta uprawiała ogród i sadziła kartofle, trzymała krowę, prosie, gęsi, kury. Sama kosiła i zbierała siano, wiązkami nosiła na podwórze i składała w stożek na zimę. Kobieta miała wtedy ponad 70 lat. Ja spotykałem się z nią w Sosnowem po tym jak przejechała tam mieszkać z Lewacz. Długo rozmawialiśmy z nią o Lubelszczyźnie, Lewaczach i o jej siedmioletnim mieszkaniu pośród leśnej głuszy... To co przeżyła ta kobieta nadzwyczajnej urody warte jest osobnej publikacji.
Wioska Lewacze znikła ze współczesnej mapy i wątpię czy kiedyś odrodzi się. Obecnie są nie te czasy, co były 100 lat temu. Ludzi oderwani są od matki-ziemi i nie szukają kawałka wolnego pola, aby osiedlić się na nim, orać i obsiewać ziemię. Dzisiejsze społeczeństwo ma inne wartości.
Na zakończenie pragnę przywołać fragment wiersza mieszkańca Bereznego - Borysa Borowca, który mówi o takich wioskach jak Lewacze:
"Jak zjawy wstają z niebyty dawne wioski,
Dymami kominów przykute do błękitnych niebios
I słychać, jak brzmi w ich zacisznych osiedlach:
Zmartwychwstaniemy i my kiedyś,
jak nasz Chrystus zmartwychwstał".

Ołeksandr Romańczuk

Od redakcji "WzW": Autor powyższego artykułu jest kierownikiem sektora archeologii Miejskiego Muzeum Krajoznawczego w Netiszynie.

- KONIEC - Strona Główna "Wołania z Wołynia": http://www.wolanie.com

- - -

Komentarze do artykułu "I wioski też umierają"
Może nie wiem, ale nie znam rodziny, która otrzymała kompensacje w rublach za utracone budynki i majątki. Sprawa transportu do Rokitna (chodzi o społeczność Lewacz). Matki z dziećmi, chorzy, starsi i żywność, wiozła wąskotorówka. Kolumna konna wyjechała dwa dni wcześniej od wąskotorówki. Do każdego wozu uwiązane dwie krowy i świniak w klatce na wozie. Trasa planowana przez ochronę pododdziału żołnierzy rosyjskich tzw. stroną rosyjską. Przed miejscowością Majdan, dowódca kolumny wycofał nas na drogę polską, z Śiwek przez ukraińską wieś Borowo i Karpiłówkę. Nocleg ustalono na placu przy koszarach jednostki rosyjskiej w Karpiłówce. Tu od dowódcy jednostki dowiedzieliśmy się, że na pierwszej drodze banda UPA zorganizowała na naszą kolumnę zasadzkę i dlatego droga została zmieniona. Po walkach przyprowadzono kilkudziesięciu banderowców i na naszych oczach rozstrzelano. Społeczność kolumny podziękowała dowódcy jednostki za ochronę. Na drugi dzień wieczorem dojechaliśmy do Rokitna, a w nocy dojechały rodziny ,,ciuchcią". Tak wyglądał przewóz ludności Lewacz.

Bronisław Don-Danowski


Koło TMKK Zasłuczanie, w tym o Lewaczach

Współczesne zdjęcia miejsca w którym były Lewacze

Zdjęcia z satelity

Data powstania strony: maj 2004 r., ostatnia edycja: czerwiec 2016 r.

inne strony O KRESACH